2013 - Letni obóz jeździecki
Relacja multimedialna z letniego obozu jeździeckiego na Ranczu w dolinie w Woli Kazubowej + poezja obozowa uczestniczek obozu.
Na „Ranczo w Dolinie” czas wesoło płynie
na koniach jeździmy świetnie się bawimy.
Ola zwana „Smokiem” na Gromie jeździła
z początku piszczała później się śmiała.
Martyna „Tupolew” skakać się uczyła
trzy razy upadła, czwarty przeskoczyła.
Laura „Malina” długowłosa dziewczyna
Brawię ujeżdżała radość z tego miała,
skakać ja uczyła, postępy czyniła.
Roksana „Damula” Maximę przytula
grzywę jej zaplata, kokardki jej wplata.
Agata „Blondyna” rozbrykana dziewczyna
na koniach galopuje, łóżka swego pilnuje.
Julka „Rozsądna pannica” w gorsecie chodziła, gdyż konia zgubiła
Nawet nie wiedziała, że z niego zleciała.
Wiktoria „Rozbójnik” wszystkich rozśmieszała
zakazane filmy w nocy oglądała.
Julia zwana „Bąblem” tak się rozbrykała
że w Tesco ludzi wózkiem rozjeżdżała.
Klaudia i jej gwardia wszystkich stresowała
więc „Dresem obozowym” szybko się nazwała.
Marta „Wiewióra” Greka lożowała i choć się wkurzała
to o niego dbała, bo ze wszystkich koni jego pokochała.
„Duża” Karolina rządzić uwielbiała
na podchodach nocnych wszystkich ustawiała.
„Mała” Martyna robaki zbierała
i jak konik polny na skakance skakała.